Strona miłośników tenisa stołowego w Prabutach
W piątej kolejce zagrało dziewięciu zawodników. Zawody zwyciężył kol. Maciek, który tym samym powrócił na pozycję lidera rozgrywek. O trzecie miejsce rywalizowali kol. Benek i Wiesław. Ostatecznie o lepszej lokacie kol . Wiesława zadecydował bezpośredni pojedynek wygrany 2-0. Bardzo dobre zawody rozegrał kol. Olaf, który sprawił niemałą niespodziankę wygrywając m. in. mecz z wyżej notowanym kolegą z zespołu.
Za nami pierwszy miesiąc rozgrywek XIV Grand Prix. Podczas czterech wrześniowych kolejek rozegraliśmy 244 mecze. W piątek do rywalizacji przystąpiło jedenastu zawodników. Po zaciętym pojedynku o pierwsze miejsce Skowroński-Kosin 2:1, nastąpiła zmiana na pozycji lidera rozgrywek. O trzecim miejscu kol. Benka zadecydowało bezpośrednie zwycięstwo w meczu z kol. Dominikiem. Bardzo wyrównana rywalizacja toczyła się również o miejsce ósme pomiędzy kol. Andrzejem i Olafem, którzy również zdobyli jednakową ilość punktów. W klasyfikacji singlowej awansowali- Skowroński, Bożek, Sołoducha S.
Rywalizacja drużynowa także była bardzo wyrównana. Ostatecznie kolejkę zwyciężyła para Potapowicz/ Popielarski, przed zespołem Reks/Bożek.
W trzeciej kolejce dopisała frekwencja. W zawodach wzięło udział trzynastu zawodników i w sumie rozegrano 78 meczów. Do rozgrywek dołączył po siedmiu latach nieobecności kol. Tomasz Wilke i od razu przypomniał nam swojego niewygodnego antytopspina na backhandzie. Po raz pierwszy w sezonie zagrał również kol. Czarek, który zajął siódme miejsce. Tym samym w sezonie sklasyfikowanych jest już czternastu zawodników.
W tabeli rozgrywek indywidualnych nastąpiły liczne przetasowania. W rozgrywkach drużynowych kolejkę zwyciężyła para Dudalski/Sołoducha O., a na szczyt tabeli powróciła drużyna Potapowicz/Popielarski.
Jeszcze raz życzymy wszystkiego najlepszego kol. Pawłowi- świeżo upieczonemu trzydziestolatkowi.
W drugiej kolejce Grand Prix wzięło udział dziesięciu zawodników. Po dwóch latach zmagań drużynowych zmieniono składy zespołów i wielu zawodników bardzo to przeżyło- część nawet chciała składać oficjalny protest. 😉
Bardzo dobrze zaprezentowali się kol. Maciek, który ponownie wygrał zawody bez porażki, kol. Benek, który znowu zajął trzecie miejsce i kol. Dominik, który grając nowymi okładzinami po doskonałym meczu wygrał 2-1 z kol. Michałem. O czwartym miejscu kol. Wiesława zadecydował bezpośredni pojedynek wygrany z kol. Dominikiem, bo obaj zawodnicy uzyskali identyczną ilość punktów oraz bilans setów. W klasyfikacji indywidulanej kol. Tomasz i Stefan awansowali o jedną pozycję.
W rozgrywkach drużynowych prowadzenie objęła para Kosin/ Sołoducha S.
Witajcie, poniżej przedstawiam nowe pary zawodników do klasyfikacji drużynowej. Pod uwagę wziąłem dwunastu zawodników, którzy uczestniczyli w pierwszej kolejce rozgrywek, bo myślę, że ta grupa będzie chodziła najbardziej regularnie. Natomiast przydziału poszczególnych par dokonałem na podstawie zeszłorocznych wyników, ale nie pozycji w tabeli końcowej, a wskaźnika procentowego zwycięstw. Myślę, że tak będzie najbardziej sprawiedliwie, a drużyny będą prezentowały zbliżony poziom.
Czytaj więcejNowe składy zespołów do klasyfikacji drużynowej.
W upalne wrześniowe popołudnie rozpoczęliśmy rozgrywki XIV Grand Prix. Do rywalizacji stanęło dwunastu zawodników. W grze (oraz na wadze) widać było trzymiesięczną przerwę u większości zawodników. Pierwsza kolejka padła łupem kol. Maćka, który odniósł same zwycięstwa i tym samym objął prowadzenie w tabeli.
Z przyjemnością publikuję CERTYFIKAT UCZESTNICTWA w tegorocznym Światowym Dniu Tenisa Stołowego (WTTD), który jest podziękowaniem za popularyzację tenisa stołowego dla naszej grupy. Dyplom został przesłany przez Światową Federację Tenisa Stołowego i podpisany przez Dyrektora Fundacji ITTF Leandro Olvech’a.
Ostatecznie 23 kwietnia na całym świecie odbyło się 812 eventów w 121 rajach. W Polsce odbyło się tylko jedno wydarzenie w małej prabuckiej sali gimnastycznej.
Właśnie nadeszła przesyłka z nowymi piłeczkami, którymi będziemy grali w XIV sezonie Grand Prix. Piłki Double Fish *** V40+ to wysokiej jakości piłki wykonane z tworzywa ABS, które posiadają atest ITTF. Producent deklaruje, że piłeczki gwarantują wyższe odbicie, są mocniejsze i trwalsze. Piłkami tymi rozgrywano mecze Pucharu Świata 2018 w Londynie oraz Drużynowych Mistrzostw Świata 2022 w Chengdu. Ponadto piłeczkami firmy Double Fish rozgrywany był również turniej tenisa stołowego na Olimpiadzie w Paryżu.
24 maja odbyła się ostatnia kolejka tegorocznego Grand Prix. W zawodach uczestniczyło 12 graczy, którzy zagrali już raczej towarzysko 66 meczów. Klasyfikacje końcowe rozgrywek singlowych i deblowych nie uległy zmianie. Po zmaganiach sportowych wręczono pamiątkowe dyplomy, medale i drobne upominki w postaci piwnych podkładek- w sam raz na letni wypoczynek.
Za nami przedostatnia kolejka tegorocznych rozgrywek. Do zawodów przystąpiło dziesięciu zawodników, którzy rozegrali 45 meczów w gorącej skąpanej słońcem sali.
Kolejka rozpoczęła się minutą ciszy, którą uczciliśmy Śp. Kamila Potapowicza, który zginął tragicznie w wieku 26 lat. Kamil gościł kilkukrotnie na naszym Grand Prix w ubiegłym sezonie razem ze swym bratem- naszym kolegą Dominikiem.
Po dłuższej przerwie zawodnicy wrócili do rozgrywek. Tym razem dziesięciu uczestników stanęło do rywalizacji w 34 kolejce. Zwyciężył kol. Ryszard z minimalnie lepszym dorobkiem punktowym nad drugim kol. Michałem. Dobrze zaprezentował się również kol. Czarek, który zajął szóste miejsce. Z nieobecności Dominika- kolegi z drużyny skorzystał kol. Paweł, który wskoczył w generalce na piąte miejsce.
Tabela rozgrywek drużynowych bez zmian i chyba już taka kolejność pozostanie do końca sezonu.
A koniec już tuż tuż. Pozostają jeszcze tylko dwie kolejki.
We wtorek 23 kwietnia już po raz siódmy obchodziliśmy Światowy Dzień Tenisa Stołowego (WTTD). Po raz pierwszy uczestniczyliśmy w tym wydarzeniu w 2017 r. i od razu wygraliśmy nagrodę od światowej federacji ITTF w jednej z kategorii o czym można przeczytać tutaj.
WTTD obchodzony jest 23 kwietnia na cześć Ivora Montagu, organizatora pierwszych Mistrzostw Świata w tenisie stołowym w 1926 roku oraz założyciela i pierwszego prezesa ITTF. To sympatyczne Święto celebruje radość płynącą z gry w tenisa stołowego dla zabawy, jednocząc ludzi, skupiając się mniej na rywalizacji, a bardziej na uczestnictwie i przyjemności.
W tym roku (stan na 23.04.) zostało zarejestrowanych 746 eventów w 121 krajach na całym świecie. W Polsce miało miejsce tego dnia tylko jedno-nasze wydarzenie.
W tym roku po raz dziesiąty obchodzony jest na świecie World Table Tennis Day. My również uczestniczymy w tym wydarzeniu nieprzerwanie od 2017 r. W tym roku również zarejestrowaliśmy nasz event. We wtorkowe popołudnie staniemy przy tenisowych stołach i rozegramy 33 kolejkę XIII Grand Prix.
Czytaj więcejWe wtorek 23.04. Światowy Dzień Tenisa Stołowego.
Podczas piątkowej kolejki dopisała frekwencja. Trzynastu zawodników rozegrało 78 spotkań. Rozgrywki były bardzo długie i wyczerpujące. W czołówce tabeli było bardzo ciasno.
W klasyfikacji indywidualnej w górnej części tabeli awans o jedno miejsce zanotował kol. Dominik (z 6 na 5), natomiast w dolnej części awans zanotowali kol. Mirek (z 16 na 15) oraz kol. Janek (z 18 na 17).
Wciąż trwa ostra walka o jak najlepsze miejsca na koniec sezonu szczególnie: o miejsce 3 pomiędzy kol. Wieśkiem i goniącym Go kol. Benkiem, oraz o miejsce 6 pomiędzy kolegami z drużyny- Dominikiem i Pawłem.
Kolejkę wygrała drużyna Kosin/Sołoducha O., natomiast klasyfikacja generalna nie uległa zmianie.
Następna kolejka odbędzie się we wtorek 23 kwietnia o zwykłej porze. Do zakończenia sezonu pozostały już tylko cztery kolejki.
Za nami 31 kolejka tegorocznych zmagań. Tym razem przy stołach stanęło jedenastu zawodników. Wiele spotkań było bardzo wyrównanych i stało naprawdę na wysokim poziomie. Zacięta walka toczyła się o zwycięstwo pomiędzy kol. Ryszardem i Michałem, a także o miejsca 3-5 pomiędzy kol. Benkiem, Wieśkiem i Dominikiem.
Po raz kolejny bardzo dobre zawody rozegrał kol. Paweł, który urwał sety zawodnikom z czołówki i zdobył sporo ważnych punktów. Tym samym drużyna Potapowicz/Berg zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej.
Dobrze zaprezentował się kol. Zenek, który zajął ostatecznie siódme miejsce i awansował w generalce o jedną pozycję (z 15 na 14).
Następna kolejka odbędzie się jak zwykle za tydzień w piątek 19 kwietnia.
W 30-tej kolejce GP uczestniczyło dwunastu zawodników. Rozgrywki były bardzo wyrównane. Zacięta rywalizacja toczyła się o drugie miejsce między kol. Wiesławem i Ryszardem.
Bardzo dobrze zaprezentował się kol. Mariusz, który zanotował dodatni bilans zwycięstw/porażek, a razem z kol. Wieśkiem bezapelacyjnie wygrali zmagania drużynowe. Zbliżyli się tym samym (na 4 pkt.) w klasyfikacji generalnej do zajmującej trzecią pozycję drużyny Potapowicz/Berg. Zdaje się, że w drużynówce do końca sezonu toczyć się będzie walka o miejsca na podium.
W klasyfikacji indywidualnej nastąpiła tylko jedna mała zmiana- kol. Zenon wskoczył na 15 m-ce kosztem kol. Mirka.
Do końca sezonu pozostało już tylko sześć kolejek. Poniżej przedstawiam rozkład jazdy do końca rozgrywek.
W przedświąteczny czwartek zagraliśmy nasze kolejne zawody. Tym razem była okazja do świętowania małego jubileuszu. Była to bowiem 300 kolejka Grand Prix.
W rozgrywkach wzięło udział jedenastu zawodników. Rozegrano 55 meczów. W czołówce tabeli singlowej nie nastąpiły żadne zmiany. Jedynie kol. Janek awansował o dwie pozycje (z 20 na 18 m-ce). Układ w tabeli drużynowej bez zmian.
Ostatnia kolejka była naprawdę bardzo ciekawa. Dwunastu zawodników rozegrało wiele pasjonujących meczów, a kilka wyników było naprawdę zaskakujących.
Znakomicie zaprezentował się kol. Wiesiek, który wygrał zawody, doznając tylko jednej porażki, a w parze z kol. Mariuszem zdeklasowali pozostałe zespoły w klasyfikacji drużynowej zdobywając w sumie 19 pkt.
Bardzo dobre zawody zaliczył również kol. Paweł, który zajął 5 m-ce i tym samym przeskoczył w generalce o dwa oczka do przodu, wyprzedzając nieobecnych kol. Dominika i Leszka.
Na drugie miejsce w drużynówce znowu powróciła para Skowroński/Sołoducha S., która walczy nieustępliwie z młodą drużyną Potapowicz/Berg.
Pamiętajcie, że następna kolejka GP odbędzie się wyjątkowo w przedświąteczny czwartek 28 marca.
Podczas 27 kolejki Grand Prix trzynastu zawodników rozegrało w sumie 78 meczów. Zacięta rywalizacja toczyła się o drugie miejsce pomiędzy kol. Wieśkiem i Dominikiem. Podobnie jak w zeszłym tygodniu o lepszej pozycji kol. Dominika zdecydował bezpośredni mecz pomiędzy zainteresowanymi. O miejsce piąte walczyli z kolei kol. Benek i Paweł. Tym razem doświadczenie uległo młodości.
Tym samym drużyna Potapowicz/Berg uzyskała doskonały wynik i z 20 punktami na koncie zwyciężyła kolejkę i ponownie wyprzedziła parę Skowroński/Sołoducha S.
Ponadto kol. Dominik, pod nieobecność kontuzjowanego kol. Leszka, wskoczył na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.
W kolejce uczestniczyło dziesięciu zawodników. Zacięta walka toczyła się o drugie miejsce pomiędzy kol. Ryszardem i Wiesławem. Ostatecznie zdecydował bezpośredni mecz pomiędzy zainteresowanymi, który wygrał kol. Ryszard w stosunku 2-1. Bardzo dobrze wypadł kol. Mariusz, który zajął 5 miejsce i razem z kol. Wiesławem zajęli w drużynówce pierwsze miejsce.
W tabeli rozgrywek singlowych zanotowano kilka zmian: awansowali o jedną pozycję- Dudalski, Potapowicz, Popielarski i Baranowski. Natomiast w klasyfikacji drużynowej zespół Skowroński/Sołoducha S. odzyskał drugie miejsce w tabeli, choć ma identyczną ilość punktów jak depczący im po piętach zespół Potapowicz/Berg. Nieobecność drużyny Reks/Jakubowski wykorzystała para Dudalski/Popielarski, która wskoczyła na czwartą pozycję.