Choć ostatnia kolejka odbyła się w piątek trzynastego, to absolutnie nie przyniosła nam pecha- wręcz przeciwnie. Był to wieczór pełen niespodzianek. Zainaugurowaliśmy grę przy nowym oświetleniu. Warto było czekać na ten moment. Dopiero teraz widać jak wysłużone były poprzednie lampy. Choć wszyscy musimy przyznać, że niełatwo jest się przyzwyczaić do nowych warunków. Ktoś dobrze to określił efektem stroboskopowym- faktycznie nie jesteśmy przyzwyczajeni do tego by zauważać rotację lecącej piłeczki. Niektórzy (w tym piszący te słowa) odczuli to boleśnie na własnej skórze.
Na początku naszego spotkania uroczystego zgaszenia starych lamp i włączenia nowych dokonał nestor naszego Grand Prix a jednocześnie były Dyrektor szkoły w latach 1991-2007 p. Stefan Sołoducha. Jak wspomniał p. Stefan lampy były montowane za Jego kadencji dokładnie 27 lat temu.
No i wreszcie… po raz pierwszy zagraliśmy na dwóch nowych stołach- Tibhar Smash 28 R. Mogliśmy chociaż poczuć się jak najlepsi zawodnicy- momentami rzeczywiście czuć różnicę w odbiciu piłeczki. Warto nadmienić, że stoły zostały doskonale złożone przez naszych uczniów- Olivera i Błażeja- chłopaki zrobili to tak sprawnie, jakby robili to już setki razy- pewnie dlatego, że robili to pod czujnym okiem swoich profesorów.
Jeśli chodzi o rozstrzygnięcia to w kolejce uczestniczyło 12 zawodników. O pierwsze miejsce zagrali kol. Maciek z Michałem, choć ten drugi rozpoczął zawody od straty seta z kol. Olafem i porażką z kol. Dominikiem. Ostatecznie wygrał Michał 2-1, a mecz momentami był dramatyczny- chociażby groźny upadek kol. Maćka przy ataku forhandowym. Jak się jednak okazuje siatkarskie doświadczenie sprzed wielu lat odezwało się i pomogło wykonać wzorcowy pad przodem i na szczęście nic się nie stało. Dzięki zwycięstwu Michał wskoczył na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej i jest to jedyna zmiana w tabeli. W tabeli rozgrywek drużynowych- bez zmian, a kolejkę wygrała para Potapowicz/Popielarski (15 pkt). Ponadto cztery zespoły uzyskały identyczną ilość 13-stu punktów.
Świetnie zawody rozegrał kol. Benek, który pokonał m.in. kol. Maćka w stosunku 2-0 i zajął ostatecznie trzecie miejsce. Dobrze zagrał również kol. Mariusz, który wygrał ważne pojedynki z Bernardem 2-1 oraz z Dominikiem 2-0. O miejscach 8-10 musiała zadecydować mała tabela pomiędzy zainteresowanymi zawodnikami, którzy mieli identyczny bilans zwycięstw i setów. Kolejność była zatem następująca: 8- Tomasz, 9- Olaf, 10- Andrzej.
Była to naprawdę interesująca i obfitująca w emocje kolejka. Stary rok kończy się bardzo ciekawie.
Wyniki:
Tabele:
14GP_15_kol_tabeleGaleria:
